CUKIEREK ALBO… MANDAT?

dyniaCzy wiesz, że nawet w Halloween warto pamiętać, że nie wszystko, co śmieszne w oczach przebierańca, będzie równie zabawne dla policjanta czy właściciela obrzucanego jajkami domu. Noc duchów sprzyja beztroskiej zabawie, jednak granica między niewinnym psikusem a wykroczeniem bywa cienka jak pajęczyna.

31 października to wieczór, kiedy na ulice wychodzą dzieci i młodzież z maskami i koszykami, ale także dorośli z imprezowym nastrojem. Niestety, niekiedy z brakiem rozwagi. W efekcie, co roku policja notuje zwiększoną liczbę zgłoszeń o zniszczonym mieniu, zakłócaniu spokoju czy wybrykach chuligańskich.

 

🎃 To był tylko żart…

Halloween jest świętem, które każdemu kojarzy się z wycinaniem dyni, przebieraniem się w kostiumy i zabawą w cukierek albo psikus. Zabawa w psikusy ma jednak swoje granice. Rzucanie jajkami w elewację budynków, smarowanie klamek pastą do zębów czy farbowanie samochodu pianką do golenia nie są jedynie niewinnymi psikusami. W wielu przypadkach dochodzi wówczas do zniszczenia cudzego mienia, które w zależności od wartości szkody stanowi wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny bądź przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

🎃 Jak mi nie dasz cukierka, to…

W Halloween łatwo o przesadę. Straszenie, wyskakiwanie zza rogu czy udawanie napadu może wydawać się niewinnym dowcipem, ale w świetle prawa nie każdy „żart” jest postrzegany tak samo. W pewnych okolicznościach takie zachowanie może wypełniać znamiona groźby karalnej z art. 190 § 1 Kodeksu karnego.

W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś nawet w formie żartu mówi drugiej osobie, że spali jej samochód czy dopadnie po imprezie, a osoba ta potraktuje to poważnie, może to zostać uznane za groźbę karalną. I nie ma tu znaczenia, czy autor takich słów faktycznie miał zamiar wykonać groźbę. Aby móc przypisać komuś popełnienie przestępstwa gróźb karalnych wystarczy, że u pokrzywdzonego powstała realna obawa, że może to zrobić.

 

🎃 Impreza halloween’owa

Halloween to nie tylko dzieci z koszykami pełnymi słodyczy. Coraz częściej jest to jednak okazja do zorganizowania tematycznej imprezy z głośną muzyką i alkoholu. I choć atmosfera tej nocy sprzyja rozluźnieniu, przepisy prawa wcale nie znikają wraz z zachodem słońca.

Jednym z częstych przewinień halloweenowych jest zakłócanie ciszy nocnej. Zgodnie z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń kto krzykiem, hałasem, muzyką lub innym wybrykiem zakłóca spokój i porządek publiczny, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

W praktyce oznacza to, że wystarczy jeden sąsiad, który nie podziela entuzjazmu imprezowiczów, by zabawa zakończyła się interwencją policji.

 

🎃 Trochę adrenalinki jeszcze nikomu nie zaszkodziło…

Halloween i Dzień Wszystkich Świętych to czas, kiedy wiele osób odwiedza groby bliskich. Często zdarza się jednak, że niektórzy ku uczczeniu pamięci zmarłych sięgają po alkohol – czy to w formie symbolicznego łyka, czy bardziej towarzyskiego spotkania przy grobie. I choć wydaje się to niegroźne, to pamiętać należy, że spożywanie alkoholu na cmentarzu to wykroczenie, a policja i straż miejska regularnie kontrolują okolice cmentarzy w okresie od 31 października do 2 listopada.

Zgodnie z art. 431 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabrania się spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Niewątpliwie, cmentarz jest miejscem publicznym, którego charakter wymaga szczególnego szacunku.

 

🎃 🎃 🎃

Halloween to czas dobrej zabawy, kreatywnych kostiumów i spotkań w gronie znajomych, ale warto pamiętać, że prawo nie czyni wyjątków i tego dnia również obowiązuje. Noc pełna strachów i żartów nie daje przyzwolenia na łamanie zasad. Nawet niewinny psikus, hałaśliwa impreza czy nieprzemyślane groźby mogą zakończyć się mandatem lub odpowiedzialnością karną.

Dlatego świętując Halloween, warto zachować umiar i zdrowy rozsądek. Szacunek do innych osób i do miejsc publicznych, by uniknąć kłopotów z prawem. Pamiętaj, że dobra zabawa nie wymaga łamania przepisów.